poniedziałek, 12 marca 2012

Filip Kurczak oraz broszki

Witajcie

Dziś przedstawiam Filipa Kurczaka

Filip Kurczak został skończony dokładnie 6 minut temu
Nie jest sfilcowany na beton tylko puchaty ( i dzięki temu bardziej realny )

Zrobiłam go ponieważ chcę mieć ładną i niepowtarzalną ozdobę w koszyku wśród jajek


Oprócz Filipka powstały jeszcze 3 broszki


Pozdrawiam

15 komentarzy:

  1. Śliczne kurczątko:)Fajne kwiatuszki:)

    OdpowiedzUsuń
  2. A z czego ma nóżki ? Fajny ptasior ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nóżki i dziób ulepiłam z fimo

    OdpowiedzUsuń
  4. Normalnie kurczak jak żywy!!! Cudo!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Kurczaczek jest świetny!
    Kwiatuszki robione na mokro, prawda? Wygladaja bardzo efektownie.

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo realny ten Twoj kurczak :))))

    OdpowiedzUsuń
  7. The little chick you made looks very good!
    She wil look very cute on youre easter table to!

    Greetings,
    Jacqueline

    OdpowiedzUsuń
  8. Broszki śliczne ale Filipek wymiata totalnie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. ależ słodki kurczaczek,pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  10. Kurczaczek śliczny,dziękuję za zapisanie się na moje candy i zapraszam po wyróżnienie.papa

    OdpowiedzUsuń
  11. Slicznie u Ciebie trafilam tutaj od Qurki i chyba sie rozgoszcze, jesli pozwolisz...cudne te Twoje filcaki , ja nie mam pojecia o tej technice, ale z wielka przyjemnoscia popodziwiam Twoje prace, pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  12. piekne broszki...mój mail cbea1968@gmail.com w profilu nie jest aktywny...trzeba skopiować:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kurczaczek puchatek świetny :) Będzie wspaniałą ozdobą na Święta :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudowny jest Filip:) Znalazłam Cię dzięki zgłoszeniu do candy i jeśli pozwolisz rozgoszczę sie na dłużej, bo sie mnie u Cię podoba bardzo :) Tegorocznej zimy myslałam nad zabraniem sie za filcowanie, ale póki co sie nie złożyło, bo zabierałam się za to jak za jeża, hehehe (strasznie skomplikowane się mi filcowanie wydaje), więc może w przyszłości... Natomiast miło mi będzie mieć filcującą koleżanke blogową:) Pozdrawiam mocno!

    OdpowiedzUsuń