Witajcie
Dziś przedstawiam Filipa Kurczaka
Filip Kurczak został skończony dokładnie 6 minut temu
Nie jest sfilcowany na beton tylko puchaty ( i dzięki temu bardziej realny )
Zrobiłam go ponieważ chcę mieć ładną i niepowtarzalną ozdobę w koszyku wśród jajek
Oprócz Filipka powstały jeszcze 3 broszki
Pozdrawiam
Śliczne kurczątko:)Fajne kwiatuszki:)
OdpowiedzUsuńA z czego ma nóżki ? Fajny ptasior ;)
OdpowiedzUsuńNóżki i dziób ulepiłam z fimo
OdpowiedzUsuńNormalnie kurczak jak żywy!!! Cudo!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Kurczaczek jest świetny!
OdpowiedzUsuńKwiatuszki robione na mokro, prawda? Wygladaja bardzo efektownie.
Dziękuję za komentarze
OdpowiedzUsuńbardzo realny ten Twoj kurczak :))))
OdpowiedzUsuńThe little chick you made looks very good!
OdpowiedzUsuńShe wil look very cute on youre easter table to!
Greetings,
Jacqueline
Broszki śliczne ale Filipek wymiata totalnie:)
OdpowiedzUsuńależ słodki kurczaczek,pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńKurczaczek śliczny,dziękuję za zapisanie się na moje candy i zapraszam po wyróżnienie.papa
OdpowiedzUsuńSlicznie u Ciebie trafilam tutaj od Qurki i chyba sie rozgoszcze, jesli pozwolisz...cudne te Twoje filcaki , ja nie mam pojecia o tej technice, ale z wielka przyjemnoscia popodziwiam Twoje prace, pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńpiekne broszki...mój mail cbea1968@gmail.com w profilu nie jest aktywny...trzeba skopiować:)
OdpowiedzUsuńKurczaczek puchatek świetny :) Będzie wspaniałą ozdobą na Święta :)
OdpowiedzUsuńCudowny jest Filip:) Znalazłam Cię dzięki zgłoszeniu do candy i jeśli pozwolisz rozgoszczę sie na dłużej, bo sie mnie u Cię podoba bardzo :) Tegorocznej zimy myslałam nad zabraniem sie za filcowanie, ale póki co sie nie złożyło, bo zabierałam się za to jak za jeża, hehehe (strasznie skomplikowane się mi filcowanie wydaje), więc może w przyszłości... Natomiast miło mi będzie mieć filcującą koleżanke blogową:) Pozdrawiam mocno!
OdpowiedzUsuń