niedziela, 18 grudnia 2011

Rottweiler i 50 lat

Witam

Ostatnio dopadła mnie choroba, więc nie miałam zbytnio czasu ani ochoty na filcowanie
Jeszcze zanim zachorowałam zaczęłam filcować rottweilerka
Ponieważ jest to moja ukochana rasa psa, byłam pewna że to będzie dla mnie banalnie proste, ale przeliczyłam się

Jeszcze nie skończony rottweilerek:


Oprócz tego wczoraj była impreza u mnie w domu z okazji 50 urodzin mojego taty

Innej daty choroba nie mogła sobie wybrać ?!

,,Pachnąca" czosnkiem siedziałam cały wieczór z nadzieją, że nikogo nie zarażę



Zdrowia wszystkim życzę

6 komentarzy:

  1. Piesio wygląda uroczo.
    Życzę Tobie dużo zdrówka i powrotu do zdrowia.
    Filcowanie nie zając nie ucieknie:)
    100 lat dla taty:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Rotwailerek zapowiada się super. Ja też choruję już ponad tydzień. Mam już serdecznie dość, ale nie chce przejść. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdrówka dla Ciebie i najlepsze życzenia dla Taty.Czekam na ukończonego psiaka:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaki sympatyczny piesek !!! Dzięki Tobie zacznę nabierać zaufania do tej rasy - bo prawdę mówiąc niewiele o niej słyszałam dobrego.
    Tobie życzę zdrowia a Tacie wiele dobrego z okazji urodzin !!!
    Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. mordeczka wygląda uroczo ... zdrowiej:)

    OdpowiedzUsuń