Witam
Tak tak tytuł dość nietypowy
a to wszystko przez moje nietypowe doświadczenie
Filcowanie na lnie
Strasznie długie i męczące zajęcie ALE WARTO
Z tego skrawka powstanie kosmetyczka
A skoro już mowa o tkaninach i filcowaniu ostatnio zakupiłam książki właśnie na ten temat
Miłej niedzieli
cały czas mnie kusi aby coś zfilcować na tkaninie....i już jestem ciekawa nowych wytworków.....
OdpowiedzUsuńFilcowanie na tkaninie - cóż to takiego? Już samo nakłuwanie igłą kawałka wełny tak aby powstała taka kaczuszka to dla mnie kosmiczna abstrakcja więc co dopiero na tkaninie - ją też filcujesz?
OdpowiedzUsuńQrka się zna a ja to chyba z kosmosu spadłam.
Pozdrawiam cieplutko i wyobraź sobie dokładnie takie same 2 książeczki sobie sprawiłam:)))
Poszalejemy !!!
Czekam na Twoje twory Brydziu
OdpowiedzUsuńDziękuję Qrko za miły komentarz
Bardzo fajny kaczorek,a książki o filcowaniu to Ci zazdroszczę:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu
OdpowiedzUsuńsliczna kaczucha :)no i zakupki fajne :)
OdpowiedzUsuń