poniedziałek, 10 września 2012
135
Witajcie
Wczoraj wieczorem wróciłam z Nałęczowa
Postanowiłam przedłużyć sobie wakacje, ponieważ lekcje organizacyjne trochę mnie nudzą, a planu stałego brak :)
Ciężko mi nadrobić zaległości blogowe, więc wybaczcie mi nieobecności
A dzisiaj pokażę spinki zrobione kilka miesięcy :) temu
--------------------------------------***---------------------------------------
Teraz trochę z innej beczki, a mianowicie przedstawię opinię na temat zabawki dla psów kong
Zakupiłam w pewnym sklepie zoologicznym 2 zabawki kong dla mojej Misi
Wiele osób mówiło, że są to wspaniałe zabawki i pies może się bawić godzinami
( w to akurat nie wierzyłam ), ale kiedy dałam kongi Misi byłam w szoku
Zabawki od razu się jej spodobały
A od 2 godzin ( tak, tak ) bawi się kongiem
Istna bajka
Dodatkowo do zamówienia dołączone były przysmaki dla psów
W wolnej chwili zrobię zdjęcia Misi podczas zabawy kongiem
Pozdrawiam
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Chyba muszę kupić taką zabawkę mojemu psu :D śliczne spinki :)
OdpowiedzUsuńspinki sa pozytywnie rozbiegane :)
OdpowiedzUsuńFajne ciastkowe spinki :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie mów nigdy :)
OdpowiedzUsuńFajniste spineczki:)
OdpowiedzUsuńExtra spineczki :)
OdpowiedzUsuńSpinki wyglądają komicznie- te oczy mówią same za siebie!
OdpowiedzUsuńFajne spineczki:)
OdpowiedzUsuńŚliczne spineczki. Koniecznie pokaż psa w akcji
OdpowiedzUsuńfajowe spineczki wyczarowałaś!!! Świetna rzecz taki kong!!!Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAaa, ciasteczkowy potwór, jaki słodki... :)
OdpowiedzUsuńJednym słowem trzeba tę zabawkę wypróbować;) Też miałam wątpliwości ale po Twoim wpisie chyba się za jakiś czas skuszę:)
OdpowiedzUsuńTo ja Agata z blogspotu ja,pies i ogród zdjęcia jestem na innym blogu zapraszam.
OdpowiedzUsuń