sobota, 11 sierpnia 2012

129


Witajcie

Na początku chciałam podziękować, za wszystkie komentarze pod poprzednimi postami
Bardzo się cieszę, że mam nowych odwiedzających i nowych obserwatorów
To pomaga mi w pisaniu, bo wiem, że nie piszę tego tylko dla siebie.

Dzisiaj pokażę mój filcowy ( ! ) odpowiednik kota Paczaja


Drugi kot powstał już daaaawno z muszelek jeżowca



Pozdrawiam

16 komentarzy:

  1. fjniusiego kociaka ufilcowalas :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne kociaki. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja się zastanawiałam co to kot Paczaj,a teraz już wiem:)Piękne oba!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. och kotek przesłodki... <3 pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Co ja paczę :D Paczę fajne kotki :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale koteczki! i one paczom!

    OdpowiedzUsuń
  7. to w 100% kot - jest uroczy, taki małe cudeńko zrobiłaś!

    OdpowiedzUsuń
  8. haha boski jest :D i pacza tak samo :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetne kociaki, zwłaszcza ten muszelkowy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wyślę Tobie coś miłego ,
    promyk słonka na błękicie
    By Ci uprzyjemniał życie
    Krople rosy na trawniku
    szczęścia dadzą Ci bez liku
    śpiew słowika nad Twą głową
    Uśmiech, całus, dobre słowo
    I życzenia z serca mego
    Dnia miłego i pięknego

    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczny kotek :) jakie maleństwo, a ten koszyczek ma uroczy. Kot z muszelek tez super.

    OdpowiedzUsuń