wtorek, 26 czerwca 2012

121

Witajcie Już niedługo wakacje a mnie czeka długi urlop :) Nie będzie mnie aż 2 tygodnie, więc mam nadzieję, że mi wybaczycie nieobecność na blogu :D:D Dzisiaj natomiast pokażę Filusia, maskotkę zrobioną dla Misi. Filuś tak się spodobał mojej Misi że cały czas jest przy niej I jest to jedyna jej zabawka której nie maltretuje :D:D Tylko nosi i przy niej śpi :D:D A tu z Minią Pozdrawiam

9 komentarzy:

  1. I patrzy tymi oczyskami jak Puszek ze Shreka. Jak takiego maltretować?!

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny Filuś :) Udanego urlopu Ci życzę.

    OdpowiedzUsuń
  3. CUDNYCH WAKACJI:))...HIHIHIHI JAK WIDAC PREZENT DLA PSINKA UDANY!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Baw się dobrze w czasie wakacji:) Misia i Filuś ślicznie razem wyglądają:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję za komentarze

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Aby wszystkie fajne dni w żółwim tempie upływały,
    by co dzień uśmiechał się świat cały,
    by nigdy nie było porannej pobudki
    i wiał wiatr specjalny, co rozwiewa smutki.

    OdpowiedzUsuń
  7. U Ciebie jak zwykle sie dzieje :)))wakacjii to Ci zazdroszcze oj zazdroszcze :)i oby laba trwala a Twoje wytworki powstawaly :)))milego odpoczynku :)

    OdpowiedzUsuń
  8. No co za mądry pies. Ja kiedyś mojej Pchełce pokazałam jakiegoś filczaka. Tak się na niego napaliła, że w ostatniej chwili udało mi się go uratować. Chciała go zjeść!!!! Pozdrawiam i zazdroszczę wakacji :)

    OdpowiedzUsuń