Nareszcie nadeszły ferie !
A to oznacza dużo nowych filcowanek i nie tylko
Nowością jest to, iż zaczęłam szydełkować
W chwili obecnej marnie ( przynajmniej ja tak uważam ) mi to idzie
Jeśli chodzi o filcowanie to powstały 2 nowe twory
Pierwsza jest śFinka ( świnki są różowe, ale ta jest pomarańczowa więc jest śFinką )
Druga praca to kotka
No i jeszcze prace szydełkowe mojej mamy:
Pozdrawiam poniedziałkowo
O jakie fajniutkie-zwłaszcza ta nie różowa śFinka.Ja jakos na sucho nie przepadam za filcowaniem
OdpowiedzUsuńA Ty kiedy zrobisz coś na szydełku?:)
OdpowiedzUsuńKOTKA JEST SLICZNIUTKA:)))))
OdpowiedzUsuńsuper wyszła kotka jest cudna
OdpowiedzUsuńLooks greet.., I love the little teddybear!!
OdpowiedzUsuńGreetings,
Jacqueline
Prace piękne. Życzę powodzenia w nauce szydełkowania. Początki są trudne, ale potem to takie cuda można wyczarować....
OdpowiedzUsuńale slodziaki :)
OdpowiedzUsuń...ojej, a ja na feriach zrobiłam, tyle co nic!!!Pozdrawiam.papa
OdpowiedzUsuńoj, zazdroszczę tych ferii. To czekam na więcej, i więcej takich piękności... Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńferie zawsze dają radochę wszystkim pozdrawiam
OdpowiedzUsuń