Dzisiaj dość nietypowo, nie ma żadnych filcowych stworów
Stworzyłam natomiast obraz decoupage :) Ponieważ bardzo kocham Paryż i Francję, więc motyw wieży Eiffla musi być - a co ! No i oczywiście lekki akcent jesieni mmmmmmm...
--------------------------***-----------------------------
Wczoraj spotkała mnie miła niespodzianka
Kiedy wróciłam ze szkoły moja mama powiedziała, żebym poszła do swojego pokoju :D:D
A tam stały szufladki BOSKIE ! Kupił je mój brat dla mnie :D:D Tylko nie wiem jeszcze jak ją pomalować :D:D
Na szufladkach widać karteczkę od Brydzi oraz pióro do filcowania ( i tu odpowiedź na komentarz od Malutkiej )
Pióro do filcowania jest o wiele lepsze niż nakładka na igłę, ponieważ mam tam aż trzy igły
co wiąże się z szybszym filcowaniem
A co do kokonów jedwabnika, te niteczki to jedwab :D:D Który mogę potem dodać do filcu i powstanie np jedwabno-filcowy szal :D:D
Dzisiaj to na tyle
Do zobaczenia
FAJNY TEN BRAT:)).A OBRAZ BARDZO ŁADNY:))))))TAKI JESIENNY...
OdpowiedzUsuńAleż piękny jest ten motyw jesiennego Paryża - obrazek wyszedł cudnie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Oj post "jedwabnikowy" jakoś ominęłam...Za to obrazek śliczny i fajny prezent od brata:)
OdpowiedzUsuńTeż mam podobną komódkę. Moja czekała jakiś rok (a może i dłużej) na wersję ostateczną. Upss, czy ja ją na bloga wrzuciłam? Chyba nie. A zdjęcie Twojej psiuni powalające. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń