Witajcie !
Na początek chciałabym podziękować wszystkim obserwatorom, za to, że jest Was coraz więcej DZIĘKUJĘ !
Po drugie dzisiaj listonosz przyniósł mi paczuszkę od Kasi
już nie mogłam się doczekać, aż paczuszka do mnie dotrze :)
A to co znalazłam w środku:
Nazwałam ją Nala:
Nala ma swoją własną kość:
Nala zamieszkała razem z innymi filcakami na półce :)
Bo każda LadyRottweiler musi mieć swojego rottweilera :D:D
Do zobaczyska !!
prześliczna psinunia...i ta kostka!!!
OdpowiedzUsuńNala jest po prostu boska:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
są boskie i kropka...............
OdpowiedzUsuńZobaczyłam skrót Twojego posta iiiii myślę sobie...coś mi tu nie gra...czy to nie piesek Kasi ??? Hahahaha skusiłaś się ? wcale się nie dziwię, bo piękny jest i pasuje jak ulał do Ciebie Lady:))
OdpowiedzUsuńBuziaki :***
Fajny piesio. Aż się gęba cieszy na jej widok :)
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć ,że piesek dotarł:)
OdpowiedzUsuń